Bilans Unii Lubelskiej w 450. rocznicę

Opublikowano: 02/07/2019

Zastój gospodarczy Rzeczpospolitej w XVII i XVIII w. oraz niska sprawność instytucji doprowadziły do ostatecznego upadku państwa – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przygotowanego z okazji 450-lecia Unii Lubelskiej.

Zróżnicowanie materialnych poziomów życia pomiędzy najważniejszymi miastami Rzeczpospolitej nasiliło się w pierwszej połowie XVII w. Miasta mające dostęp do Wisły lub Warty, to jest Gdańsk, Kraków, Warszawa i Poznań, zaczęły rozwijać się zdecydowanie szybciej niż Lublin czy Lwów będące poza główną siecią rzeczną. Wzrost kosztów transakcyjnych sprawił, że miasta pozbawione dostępu do sieci rzecznej nie były w stanie uczestniczyć w wymianie handlowej i podupadły gospodarczo – mówi Beata Surmacz, Dyrektor Instytutu Europy Środkowej. W XVI stuleciu materialne standardy życia robotników niewykwalifikowanych we Lwowie i Lublinie były zbliżone do gdańskich, natomiast od drugiej ćwierci XVII w. aż do końca badanego okresu płace realne w miastach bez dostępu do większych rzek były najniższe w kraju.

Geneza upadku

Wojny ze Szwecją, Rosją i Turcją okazały się szczególnie destruktywne dla Rzeczpospolitej. Straty ludnościowe w Koronie sięgnęły w konsekwencji co najmniej 26 proc. populacji, a co za tym poszło: utraty większości zwierząt pociągowych i narzędzi, które doprowadziły do degradacji gospodarki chłopskiej. Sieć komunikacyjna Rzeczpospolitej została przetrzebiona, a osłabienie popytu ze strony zubożałej ludności wsi utrudniało również odbudowę małych miast. Zniszczenie infrastruktury handlowej łączącej odległe rejony kraju wpłynęło negatywnie na integrację Polski w jeden obszar gospodarczy – zauważa Piotr Arak, Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Utrudniło to wymianę handlową, która w epoce przedprzemysłowej była podstawowym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy. Wpływ na zastój gospodarczy Rzeczpospolitej w XVII wieku miał również konflikt polityczny na linii król–sejm i upowszechnienie liberum veto. Doprowadziło to do paraliżu działań ustawodawczych na przełomie XVII i XVIII wieku, a w konsekwencji do rozpadu Unii Lubelskiej. Można powiedzieć, że niszczył ją brak dobrego zarządzania państwem i nade wszystko unikanie nawet należnego opodatkowania, czyli coś, co dzisiaj nazwalibyśmy luką podatkową, sięgało około 70-90 proc. niektórych należnych podatków – dodaje Piotr Arak.

Rzeczpospolita Obojga Narodów pozostaje jasnym punktem w pamięci kulturowej narodów wchodzących niegdyś w jej skład, warto jednak pamiętać nie tylko o znaczeniu symbolicznym, ale również o aspektach ekonomicznych Unii Lubelskiej, które sprawiły, że instytucje publiczne były niewydajne – podsumowuje dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

For privacy reasons X needs your permission to be loaded.
Wyrażam zgodę