65 proc. ukraińskich uchodźców pracuje, ale polski rynek pracy to dla nich wiele wyzwań

Opublikowano: 31/01/2024

65 proc. uchodźców wojennych, którzy przybyli do Polski z Ukrainy, pracuje. Aktualny wskaźnik zatrudnienia jest obecnie najwyższy wśród państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Z badań przeprowadzonych przez Polski Instytut Ekonomiczny wynika, że uchodźcy ukraińscy mierzą się z różnymi wyzwaniami na polskim rynku pracy i niekiedy doświadczają nierównego traktowania. W kilku badanych branżach niewymagających specjalistycznych kwalifikacji pracodawcy rzadziej odpowiadają na CV nadesłane przez Ukrainki w porównaniu do tych wysłanych przez Polki. Różnica blisko 30 proc. stanowi sygnał potencjalnej dyskryminacji na wstępnym etapie rekrutacji – wynika z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Uchodźcy z Ukrainy na polskim rynku pracy: możliwości i przeszkody”.

Wyzwania uchodźców na rynku pracy

Część badań PIE stanowiły wywiady pogłębione z uchodźczyniami i uchodźcami z Ukrainy. Celem wywiadów było zrozumienie  doświadczeń rozmówców, ich postaw i wyzwań związanych z integracją zawodową i społeczną w naszym kraju. Wśród uczestników wywiadów dominowały  kobiety, które stanowią większość wśród uchodźców przybyłych do Polski w 2022 r.

„Uchodźcy wojenni to niejednorodna grupa ludzi z różnymi umiejętnościami, doświadczeniem oraz aspiracjami zawodowymi. Pomimo tych różnic łączą ich trudności o charakterze emocjonalnym, obecne w codziennych wyzwaniach adaptacyjnych. Można tu wyróżnić poczucie osamotnienia, zagubienia, niepewności, brak bliskich czy obawy o zapewnienie godnych warunków życia w nowym miejscu pobytu. – komentuje Radosław Zyzik, starszy doradca zespołu ekonomii behawioralnej PIE – Część uchodźców wyraźnie komunikuje tęsknotę za krajem i bliskimi, która wpływa na proces adaptacji. A deklarowaną chęć powrotu potęguje zmiana statusu społecznego i strata poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego – dodaje.

„Wywiady pokazały, że uchodźcy w Polsce mierzą się z różnorodnymi wyzwaniami na rynku pracy, często wymagającymi od nich elastyczności, odporności i adaptacji w nowym środowisku. Dyskryminacja ze względu na narodowość nie jest zjawiskiem powszechnym. Ci, którzy jej doświadczyli lub słyszeli o incydentach noszących znamiona dyskryminacji od innych wskazywali na niewłaściwe wynagradzanie pracy, wykorzystywanie słabszej pozycji na rynku pracy, nierówne traktowanie i obciążenie pracą oraz krzywdzące stereotypy. Uchodźcy napotykają też na trudności związane z akceptacją ich kwalifikacji i często pracują poniżej swoich umiejętności lub w szarej strefie. Mimo wyzwań i trudności trzeba podkreślić, że ukraińscy uchodźcy w Polsce dostrzegają i doceniają otrzymywane wsparcie – zarówno to zapewniane przez instytucje publiczne, jak i organizacje międzynarodowe, a w szczególności przez społeczeństwo obywatelskie” – podkreśla Radosław Zyzik.

Preferowane CV  polskich kandydatek

Eksperyment PIE polegał na wyszukiwaniu ofert pracy zamieszczanych w serwisach rekrutacyjnych i wysyłaniu na nie par CV fikcyjnych kandydatek: Polki i Ukrainki przybyłej do naszego kraju w 2022 r. Dokumenty aplikacyjne były do siebie maksymalnie upodobnione.

Wyszukiwanie ofert odbywało się na dwóch poziomach obejmujących: 1) stanowiska niższego szczebla nie wymagające wyższego wykształcenia i doświadczenia oraz 2) stanowiska specjalistyczne, które wymagały wyższego wykształcenia oraz doświadczenia.

„Wyniki eksperymentu pozwalają na stwierdzenie, że w branżach niewymagających specjalistycznych kwalifikacji pracodawcy rzadziej odpowiadają na zgłoszenia do pracy nadesłane przez Ukrainki, w porównaniu do CV wysłanych przez Polki. Odsetek oddzwonień na aplikacje wyniósł 27,6 proc. dla kandydatki z Polski i 19,5 proc. dla Ukrainki. W związku z tym istnieją przesłanki do stwierdzenia występowania potencjalnej dyskryminacji osób z Ukrainy na etapie wstępnej selekcji nadesłanych ofert. W przypadku stanowisk wymagających wyższych kwalifikacji ta różnica nie była statystycznie istotna, co nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie występowania dyskryminacji. Warto przypomnieć, że eksperymenty tego typu są sprawdzoną metodą wykazywania tzw. dyskryminacji statystycznej i mają wiele zastosowań. W podobnym badaniu PIE  wykazał dyskryminację ze względu na wiek na polskim rynku pracy– wyjaśnia Łukasz Baszczak, starszy analityk zespołu ekonomii behawioralnej.

Dyskryminacja uchodźców na rynku pracy zjawiskiem powszechnym na świecie

W państwach OECD w ostatnich 25 latach ta forma dyskryminacji na rynku pracy była przedmiotem badań i analiz. Kandydaci z mniejszości etnicznych, narodowych lub rasowych musieli i wciąż muszą wysłać znacznie więcej aplikacji niż kandydaci nienależący do tych grup, aby otrzymać zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Podobne wyniki w analogicznych eksperymentach uzyskiwano także w innych państwach. Przykładowo w badaniu w Szwecji zaobserwowano znacznie niższy callback rate w przypadku migrantów (2,5 proc.) niż w przypadku rodowitych Szwedów (19 proc.). Nie miało znaczenia czy migranci mieli doświadczenie zawodowe, a nawet obywatelstwo.

Badania naukowe przeprowadzone w dwudziestu europejskich państwach potwierdzają fakt, że migranci przymusowi radzą sobie gorzej na rynku pracy w porównaniu z rdzennymi mieszkańcami tych państw i migrantami ekonomicznymi.

***

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think-tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, handel zagraniczny, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej.

Kontakt dla mediów:
Ewa Balicka-Sawiak
Rzecznik Prasowy
T: +48 727 427 918
E: ewa.balicka@pie.net.pl

For privacy reasons X needs your permission to be loaded.