Polska na 1. miejscu w UE i 2. na świecie pod względem odbudowy rynku pracy w kryzysie COVID-19

Opublikowano: 03/11/2021

Andrzej Kubisiak: Najnowszy raport Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) podsumowała dotychczasowy bilans kryzysu COVID-19 na globalnym rynku pracy. W 2020 r liczba przepracowanych godzin pracy spadła na całym świecie o 8,9 proc. r/r.

Utracone godziny pracy obrazują skalę zmniejszonego zatrudnienia – zarówno w wyniku zmniejszenia wymiaru czasu pracy, jak i w efekcie całkowitej straty pracy. Bilans dwóch lat kryzysu COVID-19 w skali świata ma sięgnąć nawet 125 milionów utraconych miejsc pracy w przeliczeniu na pełne etaty. Oznaczać to będzie, że liczba przepracowanych godzin spadła globalnie o 4,3 proc., podczas gdy w krajach G-20 spadek ten na koniec 2021 roku ma wynieść 3,4 proc. a w krajach UE 2,7 proc.

Jedynie 9 na 189 krajów na świecie, zdaniem analityków Międzynarodowej Organizacji Pracy, zwiększy liczbę godzin pracy na koniec 2021 roku w porównaniu do okresu sprzed COVID-19. Najlepszy wynik na świecie ma osiągnąć Norwegia, która zwiększy liczbę godzin pracy o 4,5 proc. względem IV kwartału 2019 roku.

Polska znalazła się na pierwszym miejscu w UE i drugim na świecie w prognozach Międzynarodowej Organizacji Pracy, pod względem skali odbudowy rynku pracy w okresie kryzysu COVID-19. W 2020 roku spadek liczby przepracowanych godzin wyniósł w naszym kraju 2,1 proc. i był najniższy w całej UE i trzeci najniższy w skali globu. Według najnowszej prognozy MOP na koniec tego roku w Polsce ma zwiększyć się o 2,4 proc. liczba przepracowanych godzin pracy względem okresu sprzed pandemii. Poza Polską jedynie 2. kraje UE (Chorwacja i Słowenia) mają odnotować pozytywny bilans przepracowanych godzin pracy, względem okresu sprzed pandemii COVID-19 – komentuje Andrzej Kubisiak, zastępca Dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Różne prędkości

Uśredniony obraz dla świata i poszczególnych kontynentów nie do końca obrazuje zmiany na krajowych czy regionalnych rynkach pracy. Analitycy MOP podkreślają, że w krajach o wysokim i średnio-wysokim dochodzie, a więc i tych o wyższej dostępności do szczepień, doszło do odbudowy zatrudnienia, podczas gdy w pozostałych krajach sytuacja nie uległa tak wyraźnej poprawie lub nadal w nich odnotowywano spadki przepracowanych godzin.

Jednym z elementów poddanych analizie w raporcie jest wpływ wdrożenia pakietów fiskalnych na osłanianie uderzenia kryzysowego na rynki pracy. Według szacunków MFW globalne bodźce fiskalne wprowadzone w odpowiedzi na kryzys COVID-19 wyniosły 16,9 bln dolarów, a niemal 86 proc. z tych środków zostało skoncentrowane w gospodarkach rozwiniętych.

Część mniej zamożnych krajów nie mogło pozwolić sobie na długotrwałe działanie pakietów osłonowych, co bezpośrednio przełożyło się na silniejsze uderzenie w ich rynki pracy. W ten sposób powstała „luka w bodźcach fiskalnych”, która dodatkowo przełożyła się na nierówną trajektorię procesu ożywienia gospodarczego. Analitycy MOP podkreślają, że zwiększenie bodźców fiskalnych o 1 procent rocznego PKB zwiększyło roczną liczbę godzin pracy o 0,3 punktu procentowego. Było to widoczne w porównaniu danych z I kwartału 2021 roku względem końca 2019 roku. Można przyjąć, że ta zależność była widoczna również w przypadku Polski, której parkiet pomocowy przekroczył 7 proc. PKB – podsumowuje Andrzej Kubisiak.

For privacy reasons X needs your permission to be loaded.
Wyrażam zgodę