Tempo wzrostu eksportu w październiku było mizerne - zarówno w handlu towarami i usługami. Perspektywy są słabe, głównie z uwagi na zapaść europejskiego przemysłu. W efekcie motorem wzrostu PKB wciąż będzie popyt wewnętrzny.
Sierpień przyniósł znaczące pogorszenie salda obrotów bieżących i bilansu handlowego. Deficyt utrzyma się w kolejnych miesiącach – słaba koniunktura zagranicą będą dalej ograniczać aktywność eksporterów.