Tygodnik Gospodarczy 1/2025, 9 stycznia 2025

Opublikowano: 09/01/2025

Spis treści

Rośnie polski eksport branż kluczowych dla europejskiej konkurencyjności

10,5 proc. wyniósł w polskim eksporcie w okresie styczeń-październik 2024 r. łączny udział towarów z sektorów clean-tech, bio-tech, med-tech, farmaceutycznego, kosmicznego i obronnego

39,4 mld EUR wyniosła w polskim eksporcie w 2023 r. łączna wartość towarów z sektorów clean-tech, bio-tech, med-tech, farmaceutycznego, kosmicznego i obronnego

o 487 proc. wzrosła w latach 2019-2023 wartość polskiego eksportu w sektorze obronnym

10 proc. wyniósł w 2023 r. udział Polski w eksporcie clean-tech UE-27

W latach 2019-2023 dynamika wzrostu wartości eksportu towarów pochodzących z branży czystych technologii (clean-tech), biotechnologicznej (bio-tech), medycznej (med-tech), farmaceutycznej, kosmicznej i przemysłu obronnego wyniosła 141 proc. Była tym samym wyraźnie wyższa niż dynamika wzrostu eksportu pozostałych kategorii (41 proc.). Najsilniej wzrosły obroty eksportowe sektora obronnego (+487 proc.), co jest związane z wojną w Ukrainie i udzielanym jej militarnym wsparciem. Wysokie wzrosty zanotowały także sektory czystych technologii (+224 proc.), kosmiczny (+222 proc.), bio-tech (+169 proc.) i med-tech (+137 proc.). Natomiast eksport sektora farmaceutycznego wzrósł o 19 proc. Objęte analizą sektory, zgodnie z rekomendacjami raportu Draghiego, mają strategiczne znaczenie dla wzmocnienia konkurencyjności gospodarki UE.

Łączny udział badanych grup towarów w polskim eksporcie wzrósł z niecałych 7 proc. w 2019 r. do 11,2 proc. w 2023 r., by następnie spaść do 10,5 proc. w 2024 r. (dane za okres styczeń-październik). Odwrócenie trendu wzrostowego jest spowodowane mniejszą sprzedażą za granicę towarów clean-tech, przede wszystkim akumulatorów elektrycznych. Przyczyną jest słaby popyt na wytwarzane w Europie samochody elektryczne (EV). Czynnik ten w powiązaniu z perspektywą niskiego wzrostu gospodarczego w Europie ma konsekwencje dla polskich producentów i wymusza poszukiwanie alternatywnych zastosowań dla posiadanych możliwości produkcyjnych, m.in. systemów magazynowania energii. Jednocześnie, według raportu Banku Światowego, polska gospodarka wciąż cechuje się wysoką konkurencyjnością w tym sektorze i specjalizuje się w coraz bardziej złożonych segmentach łańcuchów wartości. Tygodnik Gospodarczy PIE 9 stycznia 2025 r. 2

Udział polskiego eksportu w eksporcie UE-27 był najwyższy w przypadku sektora czystych technologii (niemal 10 proc. w 2023 r.), kosmicznego (ponad 5 proc. w 2023 r.) oraz medycznego (4 proc. w 2023 r.). Militarne wsparcie dla Ukrainy przełożyło się także na szybki wzrost udziału sektora obronnego (z 1 proc. do 3 proc.).

Bartosz Michalski

Europa pozostaje w tyle za USA i Chinami w dziedzinie B+R

1257,7 mld EUR wydało na B+R w 2023 r. 2000 największych firm na świecie

5. miejsce w rankingu zajął Volkswagen, najwyżej sklasyfikowana europejska firma

3 firmy z Polski znajdują się wśród 800 europejskich firm najwięcej wydających na B+R

235,2 mld EUR na badania i rozwój (B+R) wydały w 2023 r. firmy mające siedziby w UE i znajdujące się na liście 2000 światowych firm wydających najwięcej na ten cel. To wprawdzie o ok. 9 proc. więcej niż firmy z Chin, ale ponad dwukrotnie mniej niż firmy z USA (531,8 mld EUR). Wydatki firm z UE również rosły szybciej niż firm chińskich czy amerykańskich. Na liście jest też mniej firm z UE (322) niż tych z Państwa Środka czy USA (odpowiednio 524 i 681). W zestawieniu nie ma ani jednej firmy z Polski.

Ogromna różnica między wynikami firm z USA i UE wynika z innej struktury sektorowej gospodarki. Spośród czterech sektorów, w których firmy wydają najwięcej na B+R, Amerykanie dominują w sektorze sprzętu IT i oprogramowania oraz w sektorze zdrowia. Z kolei największe europejskie firmy wywodzą się z sektora motoryzacyjnego, jednak tu coraz większą rolę odgrywają firmy chińskie (np. BYD, który awansował do pierwszej pięćdziesiątki zestawienia). Wydatki badawczo-rozwojowe w sektorze motoryzacyjnym rosły szybciej niż w całym zestawieniu, a w UE szybciej niż dla ogółu firm (14,3 proc. wzrostu w wartościach nominalnych w porównaniu z 13,2 proc. w sektorze motoryzacyjnym na całym świecie). Jednak chińskie firmy podniosły wydatki aż o 26,9 proc., a ich kwota stanowi już ok. 30 proc. wydatków europejskich (w porównaniu z ok. 9 proc. 10 lat temu).

Z kolei na liście 800 unijnych firm sklasyfikowanych pod względem wydatków na B+R znajdują się trzy polskie: CD Projekt (gry wideo), Asseco (oprogramowanie IT i usługi) oraz Captor Therapeutics (biotechnologie). Na liście znajdują się firmy z 19 krajów. Widać przy tym wyraźny podział na kraje określane jako centrum Europy (Niemcy, Francja, Niderlandy, Szwecja, Irlandia, Dania, Finlandia, Włochy, Hiszpania, Belgia, Austria, Luksemburg) oraz mniejsze i z Europy Środkowo-Wschodniej (Portugalia, Węgry, Grecja, Polska, Czechy, Malta, Słowenia). W drugiej grupie najwięcej firm jest z Portugalii (5), a w pierwszej najmniej w Luksemburgu (18).

Omawiane wyniki wpisują się w narrację o słabnącej pozycji konkurencyjnej Unii Europejskiej, uwypuklając słabości w przynajmniej trzech wymiarach. Po pierwsze, słabnąca pozycja gospodarcza Europy wynika z braku firm w najbardziej innowacyjnych obszarach gospodarki. Po drugie, Europie brakuje wielkich firm, mogących pociągnąć szerszy ekosystem innowacji (11 firm w pierwszej pięćdziesiątce, 22 w pierwszej setce globalnego rankingu). Po trzecie wreszcie, brakuje mniejszych firm, ale szybko rosnących i inwestujących w innowacje – co widać po rosnącej przewadze firm chińskich w niższych częściach rankingu, spadku wielkości wydatków na B+R europejskich firm spoza czołówki oraz bardzo małej liczbie MŚP w zestawieniu (praktycznie nieobecnych poza sektorem zdrowia).

Ignacy Święcicki

W 2024 r. przedsiębiorcy rzadziej podnosili ceny niż w poprzednich latach

55 proc. firm w 2024 r. podniosło ceny oferowanych produktów lub usług

58 proc. małych przedsiębiorstw podniosło ceny produktów lub usług

63 proc. przedsiębiorstw handlowych podniosło ceny oferowanych produktów lub usług

Ponad połowa firm (55 proc.) zadeklarowała, że w 2024 r. podniosła ceny oferowanych produktów lub usług, a 40 proc. pozostawiło ceny bez zmian – wynika z badań PIE przeprowadzonych w grudniu 2024 r. na próbie 1000 przedsiębiorstw. W porównaniu z podobnymi badaniami PIE z lat 2022 i 2023 wynika, że odsetek firm deklarujących podwyżkę cen zmniejszył się o ok. 20 pkt. proc. W 2022 r. aż 74 proc., a w 2023 r. 72 proc. f irm zwiększyło ceny swoich produktów lub usług. Jednocześnie w 2024 r., w porównaniu z latami poprzednimi, odsetek firm, które utrzymały ceny na dotychczasowym poziomie wzrósł o ok. 20 pkt. proc. Oznacza to, że sytuacja cenowa stabilizuje się w stosunku do poprzednich lat, mimo wciąż odczuwanej inflacji.

Wzrost cen oferowanych produktów i usług częściej deklarowały małe przedsiębiorstwa niż duże (odpowiednio 58 proc. i 50 proc.). W latach poprzednich odsetek ten wynosił nawet 81 proc. dla dużych przedsiębiorstw. Odsetek utrzymujących ceny kształtował się na zbliżonym poziomie w 2024 r., przy czym mikrofirmy częściej niż średnie firmy decydowały się utrzymywać poziom cen (43 proc. wobec 37 proc.). Blisko co dziesiąte duże przedsiębiorstwo deklarowało obniżanie cen produktów lub usług, podczas gdy tylko 3 proc. małych firm podjęło takie działanie. W latach 2022-2023 udział obniżających ceny wśród dużych przedsiębiorstw był prawie dwukrotnie niższy niż w 2024 r. Duże firmy, dzięki korzystniejszym warunkom negocjacyjnym, miały większą możliwość utrzymania stabilności cen, a nawet ich obniżenia.

Podniesienie cen produktów lub usług w 2024 r. najczęściej deklarowały firmy handlowe (63 proc.) oraz przedsiębiorstwa prowadzące działalność profesjonalną, naukową lub techniczną (59 proc.). W latach 2022-2023 ceny podnosiły przede wszystkim przedsiębiorstwa związane z zakwaterowaniem i gastronomią (blisko 90 proc.). Była to reakcja na Tygodnik Gospodarczy PIE 9 stycznia 2025 r. 4ograniczenia w czasie pandemii COVID-19, wysoką inflację, a także wzrost kosztów energii i zatrudnienia. Stabilizacja cen dotyczyła w 2024 r. przede wszystkim przedsiębiorstw z sektorów: kultura, rozrywka i rekreacja oraz informacja i komunikacja. Co najmniej połowa firm z tych branż zadeklarowała, że nie zmieniała wysokości cen (odpowiednio 64 proc. i 50 proc). Utrzymanie niezmienionego poziomu cen wśród przedsiębiorstw związanych z kulturą, rozrywką i rekreacją wynika m.in. ze słabnącego popytu zgłaszanego przez gospodarstwa domowe.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2024 r., w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 r., wzrosły o 4,7 proc. – wynika z danych GUS. Ceny usług wzrosły o 7,2 proc., a towarów o 3,8 proc. Przewaga firm podnoszących ceny nad utrzymującymi je na niezmienionym poziomie wynika z utrzymującej się inflacji, wzrostu cen dóbr zaopatrzeniowo-inwestycyjnych oraz wzrostu kosztów zatrudnienia odczuwanego przez 88 proc. respondentów – wynika z badania PIE.

Aleksandra Wejt-Knyżewska

Rola magazynów energii na rynku mocy rośnie

8 GW wyniosła suma umów mocowych zakontraktowanych w aukcji na dostawy mocy w 2029 r.

31 proc. mocy zakontraktowanych w aukcji stanowiły bateryjne magazyny energii

o 8 proc. wyższa niż w 2023 r. była w 2024 r. cena zamknięcia aukcji rynku mocy na dostawy mocy 5 lat później

W aukcji głównej na rok dostaw 2029 kolejny rok z rzędu nastąpił skokowy wzrost popularności bateryjnych magazynów energii na rynku mocy. W aukcji, która przeprowadzona została w grudniu 2024 r., zakontraktowano ok. 2,5 GW mocy w tej technologii. To wzrost o 44 proc. względem roku poprzedniego, w którym suma umów dla baterii wyniosła 1,7 GW. Drugim trendem, utrzymującym się od poprzedniej aukcji, jest brak dużych bloków gazowych wśród zakontraktowanych jednostek. Jedyne jednostki gazowe, Tygodnik Gospodarczy PIE 9 stycznia 2025 r. 5które pojawiają się w wynikach aukcji na rok dostaw 2029 to dwa silniki gazowe (z kon8 GW wyniosła suma umów mocowych zakontraktowanych w aukcji na dostawy mocy w 2029 r. 31 proc. mocy zakontraktowanych w aukcji stanowiły bateryjne magazyny energii o 8 proc. wyższa niż w 2023 r. była w 2024 r. cena zamknięcia aukcji rynku mocy na dostawy mocy 5 lat później traktami po 45 MW). Jak wskazuje Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z 2024 r., malejący udział nowych i modernizowanych jednostek wytwórczych w aukcjach głównych rynku mocy „wskazuje na ryzyko nieosiągnięcia celu w zakresie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej”.

Pomimo znikomego udziału jednostek gazowych wśród zwycięzców najnowszej aukcji, moc zakontraktowana w tej technologii na lata 2025-2040 pozostaje znacząca dzięki poprzednim aukcjom i w zależności od roku waha się od 3,4 GW do 6,5 GW. Rosnącą popularnością na rynku mocy cieszą się też jednostki zagraniczne, których udział w aukcji na rok dostaw 2029 wyniósł ok. 1,6 GW, czyli 20 proc. całkowitej mocy zakontraktowanej. Utrzymuje się też znaczna rola usług redukcji popytu przez dużych odbiorców przemysłowych (DSR), które w najnowszej aukcji zdobyły kontrakty o łącznej mocy 1,1 GW.

Pomimo 20 GW zakontraktowanych na 2029 r. w ramach aukcji, na rynku może wystąpić luka mocy. Według prognoz Polskich Sieci Elektroenergetycznych, w 2029 r. może wynieść 4,2 GW. 24 grudnia 2024 r. polski rząd zaproponował projekt nowelizacji ustawy o rynku mocy, która zakłada przeprowadzenie czterech aukcji uzupełniających w latach 2025-2028. Celem dodatkowych aukcji jest umożliwienie udziału w nich jednostkom węglowym. Zgodnie z przepisami unijnego Rozporządzenia ws. rynku energii elektrycznej, od 1 lipca 2025 r. w większości wypadków nie będzie możliwe wsparcie w ramach rynku mocy dla jednostek wytwórczych emitujących więcej niż 550 g CO₂/kWh.

Dzięki zmianom wprowadzonym w czerwcu 2024 r., nowe przepisy Rozporządzenia przewidują jednak możliwość zatwierdzenia odstępstwa od tej reguły. W okresie przejściowym (do 2028 r.), jeśli przeprowadzono konkurencyjny proces przetargowy (czyli aukcję główną) i wystąpiła luka mocowa, możliwe jest dopuszczenie przez Komisję Europejską w drodze wyjątku jednostek emitujących powyżej 550 g CO₂/kWh w ramach aukcji uzupełniającej na okres nieprzekraczający jednego roku. To przejściowe rozwiązanie długoterminowo Tygodnik Gospodarczy PIE 9 stycznia 2025 r. 6nie rozwiąże fundamentalnego problemu, jakim jest mały udział niskoemisyjnych sterowalnych mocy wytwórczych w polskim rynku mocy. Otwartą kwestią pozostaje przyszłość rynku mocy w Polsce – czy nadal będzie potrzebnym i adekwatnym mechanizmem, a jeśli tak, to w jakiej formie powinien funkcjonować.

Marianna Sobkiewicz

W 2024 r. spadła liczba mieszkań oddanych do użytkowania

o 10,6 proc. spadła r/r liczba mieszkań oddanych do użytkowania w okresie styczeń-listopad 2024 r.

o 26,6 proc. wzrosła r/r liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w okresie styczeń-listopad 2024 r.

26,5 miesięcy wynosił przeciętny okres budowy budynków wielorodzinnych w I połowie 2024 r.

W 2024 r. oddano do użytku mniej mieszkań niż rok wcześniej. Z danych GUS za okres styczeń-listopad wynika, że w ostatnim roku zakończono budowę o 10,6 proc. mniej mieszkań niż w analogicznym okresie 2023 r. Nic nie wskazuje na to, aby odczyty grudniowe, które dopiero mają zostać opublikowane, mogły znacząco zmienić tę dynamikę. To oznacza, że w całym 2024 r. wybudowano najprawdopodobniej około 198 tys. mieszkań – najmniej od 2018 r. (185 tys.).

Wzrosła liczba rozpoczętych budów oraz pozwoleń na budowę mieszkań. W jedenastu miesiącach 2024 r. rozpoczęto budowę o 26,6 proc. więcej mieszkań niż miało to miejsce rok wcześniej. Podobnie lepsza sytuacja miała miejsce w przypadku liczby mieszkań, na których budowę wydano pozwolenie – wzrosła ona o 22 proc. względem 2023 r. Tak samo jak w przypadku wskaźnika ukończonych budów można się spodziewać, że grudniowe odczyty nie zachwieją znacząco dynamiką w całym 2024 r.

Większa liczba pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych budów w 2024 r. nie przełożą się od razu na wyraźny wzrost w liczbie ukończonych mieszkań. Według danych GUS za I półrocze 2024 r., przeciętny czas budowy budynków wielorodzinnych wynosił w Polsce 26,5 miesięcy. Oznacza to, że w 2025 r. kończone będą budowy rozpoczęte przede wszystkim w 2022 r. oraz 2023 r., czyli w okresach spowolnienia koniunktury w sektorze budowlanym (w 2023 r. liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto spadła poniżej 200 tys.). Średni czas budowy wydłuża się w Polsce od 2016 r. – wtedy wynosił on niecałe 22 miesiące.

W naszym kraju, na tle Europy, przez ostatnich kilka lat budowano dużo mieszkań. Polska w 2023 r. była na trzecim miejscu pod względem liczby oddanych do użytkowania mieszkań (z wynikiem 221 tys. lokali) za Francją (373 tys.) i Niemcami (245 tys.). Polska miała również trzecią pozycję w Europie, znowu za Niemcami i Francją, pod względem rozpoczętych budów. Nasz kraj był ostatnio w czołówce europejskiej także pod względem wskaźników względnych, tj. mieszkań ukończonych oraz rozpoczętych budów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Mimo dobrych wyników w ostatnich latach, sytuacja Polski w obszarze zasobu mieszkań w relacji do populacji wciąż jest słaba na tle reszty Europy. W Polsce na 1000 mieszkańców przypadało w 2023 r. 420 mieszkań, czyli o około 50 mniej niż w Czechach czy na Węgrzech. We Francji czy Hiszpanii było to odpowiednio 553 i 559 mieszkań na 1000 osób.

Jędrzej Lubasiński

Gwałtowny wzrost wycen technologii kwantowych

42 proc. wyniósł wzrost ceny Defiance Quantum ETF w grudniu 2024 r.

ok. 30 razy wzrosła wycena Quantum Computing Inc. w grudniu 2024 r.

Koniec roku przyniósł znaczące wzrosty notowań funduszy ETF finansujących projekty dotyczące technologii komputerów kwantowych. Cena jednostki Defiance Quantum wzrosła w grudniu z 60 USD do 85 USD (tj. o 42 proc.). W przypadku pojedynczych spółek, np. Quantum Computing Inc., wzrost cen jest nawet 30-krotny. Dobre wyniki związane są z prezentacją nowego chipu Google Willow, posiadającego możliwość rozwiązywania zaawansowanych problemów analitycznych, których nie ukończyłyby tradycyjne urządzenia.

Komputery kwantowe zrywają ze standardową koncepcją reprezentacji danych w postaci bitów złożonych z zer i jedynek. W zamian funkcjonują na zasadzie tzw. kubitów przyjmujących jednocześnie tzw. superpozycje każdej z tych wartości. Takie podejście przyśpiesza tempo obliczeń, ale może prowadzić do niedokładnych wyników związanych z tzw. dekoherencją – zaburzeniami płynącymi ze środowiska zewnętrznego. Dlatego funkcjonowanie komputera kwantowego wymaga znacznych nakładów związanych z dostosowaniem pomieszczeń – pracują one w głęboko minusowych temperaturach, najlepiej przy nieosiągalnym na razie optimum zera bezwzględnego (0°K czyli -273°C). Niedoskonałości rekompensowane są przez mechanizmy korekt i rozszerzanie liczby kubitów, jednak skalowalność jest problemem.

Faktyczna implementacja rozwiązań kwantowych nastąpi dopiero za kilka bądź kilkanaście lat. Komputery kwantowe będą miały raczej jedynie zastosowania przemysłowe bądź badawcze. Prawdopodobnie będzie to kolejna oś rywalizacji między USA i Chinami. Głównymi graczami na rynku są obecnie amerykańskie koncerny technologiczne: Alphabet (Google), IBM oraz PsiQuantum. „The Economist” wskazuje jednak, że chińskie spółki szybko nadrabiają dystans wraz z mocnym wsparciem badawczym instytutów publicznych, np. National Natural Science Foundation of China i The University of Science and Technology of China in Hefei.

Jakub Rybacki

Niepewność jedną z najważniejszych barier rozwojowych polskich firm

54,4 proc. firm w Polsce uznało niepewność sytuacji gospodarczej za dużą lub bardzo dużą barierę rozwojową w grudniu 2024 r.

U progu rozpoczynającego się nowego roku, w obliczu wielu prognoz dotyczących możliwych pozytywnych i negatywnych zmian, które przyniosą najbliższe i kolejne miesiące, warto zwrócić uwagę na znaczenie niepewności w kształtowaniu procesów gospodarczych.

W teorii ekonomii pojęcie niepewności odróżnia się od pojęcia ryzyka. Podczas gdy ryzyko odnosi się do zjawisk niepewnych, dla których jesteśmy w stanie oszacować prawdopodobieństwo ich wystąpienia, niepewność dotyczy sytuacji, co do których taka kalkulacja nie jest możliwa. W analizie nastrojów konsumentów i przedsiębiorców, a także ogólnego poziomu niepewności gospodarczej uwzględniającej także instrumenty polityki gospodarczej, pojęcie niepewności często uwzględnia obie te koncepcje.

O ile przyszłe zdarzenia z definicji naznaczone są niepewnością, jej znaczny wzrost w różnych obszarach życia społeczno-gospodarczego utrudnia decyzje podejmowane przez społeczeństwo i przedsiębiorców, a przez to ma negatywny wpływ na gospodarkę. Wzrost niepewności powoduje odraczanie wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych, może też hamować rozwój zatrudnienia i prowadzić do nieoptymalnej relokacji zasobów. Badania pokazują też, że w warunkach niepewności firmy o niskim potencjale rozwojowym dokonują większej ekspansji niż firmy o dużym potencjale.

Najważniejszym źródłem niepewności dla firm jest otoczenie makroekonomiczne. Badanie Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) w Polsce pokazuje, że odsetek firm, które wskazały, że niepewność sytuacji gospodarczej ma duże lub bardzo duże znaczenie dla ich rozwoju pod koniec ubiegłego roku wyniósł 54,4 proc., co oznacza istotny spadek w porównaniu z grudniem 2022 r., gdy blisko 83 proc. firm wskazywało na duże znaczenie Tygodnik Gospodarczy PIE 9 stycznia 2025 r. 9niepewności. Wciąż jednak ponad połowa firm uznaje niepewność za jedną z najważniejszych barier, zaraz po kosztach pracowniczych (70 proc. badanych firm) i cenach energii (60 proc.)

Warto zauważyć, że różne branże różnie reagują na czynniki niepewności. W branży handlowej i produkcyjnej odsetek firm deklarujących pod koniec ubiegłego roku, że niepewność otoczenia gospodarczego stanowi dla nich ważną barierę rozwojową wyniósł 63 proc. w branży produkcyjnej (9 pkt. proc. powyżej średniej) i 59 proc. w branży handlowej (6 pkt. proc. powyżej średniej), co obrazuje, że te branże są szczególnie narażone na niepewność dotyczącą m.in. przyszłej konsumpcji.

Chociaż polityka publiczna nie ma wpływu na wszystkie czynniki niepewności i ryzyka, z którymi mierzą się przedsiębiorcy, odgrywa ona ważną rolę w ograniczaniu ich negatywnego wpływu na działalność firm. Jeszcze ważniejsze jest ograniczanie niepewności dotyczącej planowanych działań w zakresie polityki gospodarczej, bowiem brak spójności i jasności dokonywanych zmian stanowi szczególnie dotkliwą barierę dla firm.

Agnieszka Wincewicz-Price