Chęć posiadania dzieci zależy od satysfakcji z podziału obowiązków domowych
Opublikowano: 26/05/2025
W większości rodzin z małymi dziećmi (63 proc.) matki wykonują więcej obowiązków domowych niż ojcowie. Tylko 27 proc. kobiet przyznaje, że obowiązki są w ich domu dzielone po równo. W zaledwie co dziesiątym gospodarstwie domowym większość obowiązków wykonuje mężczyzna. Niezadowolonych z obecnego podziału kobiet jest ponad trzykrotnie więcej niż mężczyzn (36 proc. kobiet vs 11 proc. mężczyzn). Ojcowie częściej niż matki deklarują, że nierówny podział na ich korzyść jest właściwy. Podczas gdy 69 proc. kobiet chciałoby, żeby obowiązki były dzielone po równo, wśród ojców takie przekonanie występuje u 56 proc. Jednocześnie zadowolenie z podziału obowiązków domowych i opiekuńczych wpływa na decyzje o dalszym powiększaniu rodziny. Rodzice, którzy są z niego zdecydowanie zadowoleni, są o 16 pkt. proc. bardziej skłonni do podjęcia decyzji o kolejnym dziecku. To główne wnioski z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Podział obowiązków domowych i jego konsekwencje dla dzietności”.
Kobiety pracują w domu dużo więcej niż mężczyźni
Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach o różnym poziomie rozwoju gospodarczego, dominuje model, w którym kobiety wykonują większą część obowiązków domowych i opiekuńczych. Obciążenie kobiet pracą w domu i obowiązkami opiekuńczymi w Polsce utrzymuje się pomimo rosnącej aktywności zawodowej kobiet i zmiany oczekiwań społecznych dotyczących tradycyjnie postrzeganych ról płciowych. Zarówno Polki, jak i Polacy deklarują relatywnie wysokie zaangażowanie w obowiązki domowe i opiekuńcze na tle innych krajów europejskich. Jest to aż 37 godz. tygodniowo w przypadku kobiet i 22 godz. w przypadku mężczyzn, podczas gdy w Danii i Holandii zaledwie 19 godz. w przypadku kobiet i 13 godz. w przypadku mężczyzn.
Kobiety w Polsce średnio poświęcają więcej czasu na prace domowe i opiekuńcze, natomiast mężczyźni – na pracę zawodową. Według danych GUS z 2023 r., kobiety w Polsce wykonywały obowiązki domowe i opiekuńcze średnio przez 4,2 godz. dziennie, podczas gdy mężczyźni – 2,4 godz. Jednocześnie na obowiązki domowe
i opiekuńcze kobiety poświęcają średnio 15 godz. więcej tygodniowo niż mężczyźni.

„Wyniki badań wskazują, że choć w ostatnich dekadach odnotowano wzrost zaangażowania mężczyzn w obowiązki domowe, to nierówności wciąż pozostają wyraźne. Choć nierówności między płciami utrzymują się również wśród osób bezdzietnych, to matki są znacznie bardziej obciążone obowiązkami domowymi i opiekuńczymi niż ojcowie oraz kobiety bezdzietne. Wykonywanie większości prac domowych i opiekuńczych wskazuje aż 63 proc. kobiet i tylko 10 proc. mężczyzn. Jedynie 9 proc. kobiet twierdzi, że ich partnerzy przejmują większość tych obowiązków. Przekonanie, że w rodzinie obowiązki są dzielone po równo ma tylko 27 proc. matek i 36 proc. ojców małych dzieci” – zauważa Iga Rozbicka, starsza analityczka w zespole ekonomii behawioralnej Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Mimo że tylko w około 1/3 badanych gospodarstw domowych udaje się zrealizować równy podział obowiązków, to zadowolenie z podziału deklaruje 64 proc. kobiet i aż 89 proc. mężczyzn. Oznacza to, że wbrew rosnącej popularności egalitarnych postaw, równość podziału nie jest wyznacznikiem satysfakcji.

Wpływ obciążenia obowiązkami domowymi na decyzje o powiększeniu rodziny
Zadowolenie z podziału obowiązków domowych i opiekuńczych jest pozytywnie związane z chęcią posiadania kolejnego dziecka.
„Jednym z kluczowych czynników zwiększających chęć posiadania kolejnego dziecka jest zadowolenie z podziału obowiązków pomiędzy partnerami. Osoby zdecydowanie zadowolone z podziału obowiązków są o ok. 16 pkt. proc. bardziej skłonne do dalszego powiększenia rodziny niż niezadowolone z podziału.. Warto zauważyć, że chęć posiadania kolejnego dziecka silnie zależy od satysfakcji z podziału obowiązków, a nie od ich rzeczywistego rozkładu. Nawet przy równym podziale, jeśli respondenci są niezadowoleni, to nie deklarują większej gotowości do posiadania kolejnego dziecka”. – zauważa dr Agnieszka Wincewicz-Price, kierownik zespołu ekonomii behawioralnej.

Chęć posiadania kolejnego dziecka zależy także od płci respondentów, liczby posiadanych dzieci, wieku najmłodszego dziecka oraz mieszkania we wspólnym gospodarstwie domowym z rodzicami lub teściami. Z przeprowadzonej przez PIE analizy wynika, że mężczyźni częściej wyrażają chęć posiadania kolejnego dziecka niż kobiety. Najbardziej skłonni do powiększenia rodziny są rodzice jednego dziecka. Istotny jest również wiek najmłodszego dziecka – im starsze jest najmłodsze dziecko w rodzinie, tym mniejsza jest skłonność do decyzji o kolejnym. Ponadto wspólne mieszkanie z rodzicami lub teściami sprzyja decyzji o kolejnym dziecku.
***
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, gospodarka światowa, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa, zrównoważony rozwój i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej.
Kontakt dla mediów:
Ewa Balicka-Sawiak
Rzecznik Prasowy
T: +48 727 427 918
E: ewa.balicka@pie.net.pl