Rynek pracy w czasie pandemii: wzrost czy spadek zatrudnienia?

Opublikowano: 10/05/2021

Koniec 2020 r. zaskoczył sytuacją na rynku pracy.

Zamiast skokowego wzrostu bezrobocia odnotowaliśmy wzrost liczby osób pracujących (o 47 tys.). Tym pozytywnym danym wydają się przeczyć dane ubezpieczeniowe. W całym roku liczba osób w ubezpieczeniu zdrowotnym ZUS spadła o 96 tys., a w ubezpieczeniu społecznym o 330 tys. W raporcie „Rynek pracy w czasie pandemii” wyjaśniamy źródła tych rozbieżności. Wskazujemy, że znaczna część spadku liczby ubezpieczonych wynika z mniejszej liczby osób, dla których tytuł do ubezpieczenia nie był związany z wykonywaniem pracy. Wskazujemy również na potencjał wzrostu szarej strefy w rolnictwie, a więc sektorze, który w czasie pandemii odnotował największy wzrost zatrudnienia.

Rok 2020 przyniósł największy od 1991 r. spadek wartości polskiej gospodarki, szacowany na -2,7 proc. PKB. Skutki recesji dla rynku pracy okazały się jednak znacząco niższe niż prognozowano. Według odsezonowanych danych GUS na koniec 2020 r. liczba osób pracujących wzrosła w porównaniu do okresu sprzed pandemii (o 47 tys.). Wzrost zatrudnienia w czasie pandemii koronawirusa bywa kwestionowany przez odwoływanie się do danych o liczbie ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Według danych ZUS na koniec 2020 r. liczba osób objętych ubezpieczeniem zdrowotnym zmalała o 96 tys., a liczba osób objętych ubezpieczeniem społecznym o 330 tys. względem końca 2019 r.

Raport, porównujący dane GUS i ZUS, wskazuje źródła obserwowanych rozbieżności. Wskazuje, że znaczący spadek liczby osób ubezpieczonych jedynie częściowo odzwierciedla zmiany zachodzące na rynku pracy. Pokazujemy, że spośród całkowitego spadku liczby osób podlegających ubezpieczeniu społecznemu (-330 tys.), niemal połowa (-156 tys.) wynikała ze spadku liczby osób ubezpieczonych z innych tytułów niż wykonywana praca. Większość z tego stanowiły osoby, które były ubezpieczone z tytułu wynagrodzeń wypłaconych po ustaniu dotychczasowych tytułów do ubezpieczenia, co prawdopodobnie jest odzwierciedleniem mniejszej mobilności pracowników na – w ich mniemaniu – niepewnym rynku pracy w 2020 r. – mówi Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Szczegółowa analiza tytułów do ubezpieczeń wskazuje, że spadek liczby osób ubezpieczonych z tytułu wykonywanej pracy wyniósł 176 tys. w skali całego roku. Jak wyjaśnić więc taki spadek biorąc pod uwagę fakt, że według danych GUS zatrudnienie w Polsce wzrosło o 47 tys.? Różnice między danymi GUS a danymi ZUS wynikają m.in. z tego, że część pracujących zgodnie z prawem nie podlega ubezpieczeniom w ZU. Obserwowany wzrost zatrudnienia odbywał się więc zapewne w obrębie tzw. elastycznych form zatrudnienia, zmniejszających obciążenie podatkowo-składkowe.

Raport wskazuje również na potencjał rozwoju szarej strefy w rolnictwie. Dane GUS wskazują na wyraźny wzrost liczby osób pracujących we własnych gospodarstwach rolnych (o 91 tys. rok do roku) oraz wzrost osób pracujących w rolnictwie (o 100 tys. Jednocześnie, dane z rejestru KRUS wskazują na spadek liczby osób objętych ubezpieczeniem społecznym w tym samym okresie o 27 tys.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank gospodarczy, którego historia sięga 1928 roku. Obszary badawcze Polskiego Instytutu Ekonomicznego to przede wszystkim handel zagraniczny, makroekonomia, energetyka i gospodarka cyfrowa oraz analizy strategiczne dotyczące kluczowych obszarów życia społecznego i publicznego Polski. Instytut zajmuje się dostarczaniem analiz i ekspertyz do realizacji Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, a także popularyzacją polskich badań naukowych z zakresu nauk ekonomicznych i społecznych w kraju oraz za granicą.

 

Kontakt dla mediów:

Ewa Balicka-Sawiak

Rzecznik prasowy

T: +48 727 427 918

E: ewa.balicka@pie.net.pl

Kategoria:

For privacy reasons X needs your permission to be loaded.
Wyrażam zgodę