W kolejnych miesiącach inflacja pozostanie stabilna, głównie z uwagi na częściowe odmrożenie cen energii w lipcu. W przyszłym roku oczekiwania konsumentów i deflacja w przemyśle pomogą ograniczyć presję cenową, ale uwolnienie cen energii w IV kw. znów podniesie inflację. Do celu NBP najpewniej wrócimy dopiero w 2026 roku.
W kolejnych miesiącach inflacja pozostanie stabilna. Z początkiem roku potencjalne dalsze odmrożenie cen energii może dodatkowo podbić wzrost cen. Inflacja do celu NBP najpewniej powróci dopiero w 2026 roku.
Inflacja zbliżyła się we wrześniu do poziomu 5%. Bariera ta zostanie raczej przekroczona w październiku, jednak inflacja osiągnie wtedy swój szczyt. Niemniej, do końca pierwszego półrocza 2025 będzie przekraczać górną granicę celu NBP.
Inflacja przyspieszyła we wrześniu. Wyższe wyniki od lipca to efekt częściowego odmrożenia cen energii. W dłuższym horyzoncie problemem będzie wysoka inflacja bazowa, szczególnie wzrost cen usług. Spadek utrudnia dynamiczny wzrost wynagrodzeń. Prognozy są zgodne – inflacja powróci do celu bliżej 2026 r.
GUS potwierdził wstępny szacunek cen za sierpień. Wysokie tempo wzrostu jest efektem lipcowych podwyżek cen energii. Równocześnie ceny żywności dalej rosną umiarkowanie. W nadchodzących miesiącach spodziewamy się stabilizacji inflacji na wyższych poziomach główne za sprawą szybkiego wzrostu cen usług.
Sierpień przyniósł stabilizację inflacji. Kolejne miesiące prawdopodobnie także przyniosą niewielkie zmiany. Ceny usług wciąż rosną mocno w całej Europie, a w nadchodzących kwartałach cegiełkę dołożą także wyższe ceny surowców.
Inflacja kontynuowała spadek w październiku. To prawdopodobnie jednak ostatni taki miesiąc. W grudniu tempo wzrostu cen powinno ponownie przekraczać 7% z uwagi na droższe paliwa. Na początku roku inflację podniosą zmiany regulacyjne.
Spadek inflacji wyniósł w lipcu lekko poniżej punktu procentowego. Faza szybkiego spadku inflacji zakończyła się. W najbliższych miesiącach zobaczymy jednocyfrowy wzrost cen, ale powrót do celu inflacyjnego będzie długi.