Centra handlowe – najbardziej zagrożony obszar sektora handlu w Polsce

Centra handlowe – najbardziej zagrożony obszar sektora handlu w Polsce

Opublikowano: 07/05/2020

Urszula Kłosiewicz-Górecka: Z raportu przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte wynika, że zamknięcie centrów handlowych w Polsce z powodu pandemii Covid-19, tylko w marcu 2020 r. spowodowało spadek przychodów centrów handlowych szacowany na od 0,3 mld do 0,7 mld PLN.

W kwietniu br. szacowano dalsze pogłębienie strat na kwotę od 0,5 mld do 1,2 mld PLN[1]. Centra handlowe to, po turystyce, hotelarstwie, gastronomii, najbardziej dotknięty skutkami koronawirusa obszar polskiej gospodarki. 

W Polsce działa ponad 500 centrów handlowych, oferujących łącznie 12,4 mln m kw. nowoczesnej powierzchni najmu, stanowiącej ok. 33 proc. ogółem powierzchni sprzedażowej w handlu detalicznym. W ostatnich latach centra handlowe intensywnie powstawały w małych miastach (do 100 tys. mieszkańców)tworząc platformę umożliwiającą rozwój wielu firmom różnych branż, w tym również gastronomii, firmom usługowym i działającym w obszarze kultury i rozrywki. Centra handlowe przyczyniały się też do rozwoju miast. W całej Polsce tworzyły pośrednio i bezpośrednio miejsca pracy dla około 400 tys. osób, w tym około 14–24 tys. osób pracowało bezpośrednio dla właścicieli obiektów handlowych. Ponadto, centra handlowe intensywnie korzystały z outsourcingu, współpracując z firmami ochroniarskimi, sprzątającymi, świadczącymi usługi utrzymania technicznego obiektu itp. Szacuje się, że firmy funkcjonujące w centrach handlowych rocznie realizowały około 126 mld PLN obrotu[2].  

Z powodu zamknięcia większości sklepów w centrach handlowych, te najbardziej nowoczesne obiekty w stacjonarnym handlu detalicznym, pozbawione zostały jedynego źródła przychodów w postaci comiesięcznych czynszów od najemców i opłat eksploatacyjnych, z których finansowały wynagrodzenia pracowników, podatki, koszty utrzymania obiektów handlowych oraz spłatę kredytów bankowych. Zawieszenie umów najmu, które stanowią zabezpieczenie kredytów bankowych, bez konkretnych rozwiązań osłonowych dla wynajmujących, m.in. jednoczesnego zawieszenia lub/i umorzenia zobowiązań kredytowych i podatkowych, w radykalny sposób naruszyło płynność wielu właścicieli centrów handlowych w Polsce. 

W raporcie dotyczącym sytuacji centrów handlowych, przedstawiono trzy scenariusze ich rozwoju w PolsceScenariusz optymistyczny zakłada, że wzrost przychodów z tytułu czynszów do poziomu zbliżonego do 2019 r. zostanie osiągnięty do maja 2021 r. Szacowana luka finansowa wyniesie od 1,5 do 2,0 mld zł. Scenariusz umiarkowany zakłada, że wzrost przychodów z czynszu do poziomu zbliżonego do 2019 r. zostanie osiągnięty do grudnia 2021 r., a szacowana luka finansowa może wynieść od 2,7 do 3,2 mld zł. Scenariusz pesymistyczny bierze pod uwagę wystąpienie II fali pandemii, skutkującej ponownym zamknięciem centrów handlowych w okresie wrzesień–październik 2020 r., przy wzroście przychodów z czynszu na poziomie 2019 r. do maja 2022 roku – szacowana luka finansowa wyniesie około 5,0 mld zł.3 We wszystkich scenariuszach założono częściowe ograniczenie kosztów eksploatacyjnych i wstrzymanie nakładów inwestycyjnych w okresie zamknięcia centrów handlowych, przeniesienie płatności podatku od nieruchomości za okres od kwietnia do czerwca br. na okres od lipca do sierpnia 2020 r. oraz w okresie od grudnia 2020 do stycznia 2021 r. w przypadku scenariusza pesymistycznego, jak również utrzymanie przepływów związanych z obsługą zadłużenia na poziomie sprzed Covid-19. 

Otwarcie centrów handlowych nie oznacza powrotu do stanu z okresu przed pandemią Covid-19. Może to być proces długotrwały i trudny do przewidzenia. Zależeć będzie m. in. od tego, czy klienci uznają centra handlowe za bezpieczne dla zdrowia miejsca zakupów. Jak często będą skłonni odwiedzać centra handlowe i jakie będą ich zakupy? Czy obawa o przyszłość i zmniejszenie siły nabywczej gospodarstw domowych z powodu rosnącego w kraju bezrobocia, zmienią strukturę zakupów klientów? Czy w koszyku zakupów, znajdzie się mniej artykułów nieżywnościowych, chociaż właśnie to te branże najbardziej ucierpiały podczas pandemii. Skala i dynamika zakupów będą mieć istotny wpływ zarówno dla właścicieli centrów handlowych, najemców, jak i banków oraz innych instytucji finansujących centra handlowe. 

Należy dodatkowo zwrócić uwagę na pojawiające się już deklaracje znanych firm handlowych dotyczące wycofywania się z umów najmu miejsc sprzedaży w centrach handlowych. Przedstawiciele takich firm twierdzą, że w najbliższych kilkunastu miesiącach duże centra handlowe stracą na swojej atrakcyjności, a klienci przestawią się na zakupy w sieci. Ich zdaniem konieczność robienia zakupów w rękawiczkach, maseczkach i przyłbicach oraz wiele innych obostrzeń dotyczących bezpieczeństwa, negatywnie wpływają na psychologię zakupów i zniechęcają klientówTo nie są zjawiska korzystne dla funkcjonowania centrów handlowych, które oczekują szybkich i dynamicznych wzrostów obrotów u najemców. 

[1] Wpływ pandemii COVID-19 na polski rynek centrów handlowych w https://www2.deloitte.com/pl/covid-galerie?nc=1 [dostęp: 30. 04. 2020] 

[2] j/w

For privacy reasons Twitter needs your permission to be loaded.
Wyrażam zgodę