Stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła w grudniu. To efekt mniejszej liczby prac sezonowych. Popyt na pracę wciąż jest ograniczony – liczba ofert pozostaje na niższym poziomie.
Liczba bezrobotnych pozostaje na niskim poziomie. Liczba osób, które tracą pracę, także jest niska. Taki stan utrzyma się w kolejnych kwartałach.
Liczba bezrobotnych pozostaje umiarkowana na tle historycznych wyników. Zachowanie Polaków w sieci nie wskazuje, aby w najbliższych miesiącach miało dochodzić do częstych zwolnień. Ewidentnie częściej pojawiają się jednak absencje w pracy.
Wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wciąż jest dynamiczny. Rosnące koszty pracy prowadzą do niewielkiej redukcji etatów. Z początkiem roku sytuacja powinna się unormować: tempo wzrostu wynagrodzeń spowolni, a zatrudnienie ustabilizuje się.
Stopa bezrobocia wyniosła w sierpniu 5%. Zapotrzebowanie na pracowników wciąż jest niskie pomimo poprawy aktywności gospodarczej. Z końcem roku stopa bezrobocia wzrośnie z powodów sezonowych.
Stopa bezrobocia po raz pierwszy spadła poniżej 5%. Struktura obecnych bezrobotnych pozostawia niewielką przestrzeń na dalszą poprawę. Niemniej sytuacja dalej powinna być komfortowa – osoby, które tracą pracę łatwo znajdują nowe zatrudnienie.
Stopa bezrobocia pozostaje niska – wahania mają charakter sezonowy. Prognozujemy, że ten trend utrzyma się. Wraz z poprawą kondycji gospodarczej zapotrzebowanie na pracowników będzie rosnąć.
Stopa bezrobocia w marcu spadła zgodnie z sezonowym trendem. Popyt na pracę pozostaje umiarkowany – liczba ofert ustabilizowała się na niższym poziomie. Spodziewamy się, że stopa bezrobocia w 2024 r. utrzyma się na poziomach zbliżonych do 2023 r.
Bezrobocie stale na niskim poziomie. Stopa bezrobocia w listopadzie w dalszym ciągu utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie. Liczba dostępnych ofert i wolnych miejsc pracy pozostaje niska. Spodziewamy się, że stopa bezrobocia w przyszłym roku utrzyma się na poziomach zbliżonych do tegorocznych.
Wzrost wynagrodzeń lekko przyśpieszył w maju. Spadająca inflacja oznacza, że dynamika pensji będzie wyższa od inflacji w najbliższych miesiącach. Dane o zatrudnieniu wskazują na stabilność rynku pracy.
Wzrost zatrudnienia spowolnił w kwietniu. Równocześnie wynagrodzenia stale rosną w dwucyfrowym tempie, chociaż ich siła nabywcza wciąż maleje. Przewidujemy, że trend ten odwróci się w drugiej połowie roku wraz ze spadkiem inflacji.
Stopa bezrobocia spadła w marcu. W najbliższych miesiącach będziemy obserwować lekkie pogorszenie na rynku pracy z uwagi na spowolnienie gospodarcze – dalej spadać będzie liczba nowych ofert pracy w sektorze prywatnym.
Liczba etatów spadła w marcu. Spowolnienie gospodarcze oznacza mniejszą liczbę ofert pracy i wolniejszy wzrost wynagrodzeń. Spadająca inflacja pozwoli jednak na wzrost płac w ujęciu realny od drugiej połowy roku.