• Płace w sektorze przedsiębiorstw wciąż rosną w tempie dwucyfrowym. Wyższe koszty pracy prowadzą do niewielkiej redukcji etatów. Spodziewamy się spowolnienia wzrostu wynagrodzeń na początku przyszłego roku. Jednocześnie ustabilizuje się zatrudnienie.

  • Popularność poszczególnych kierunków studiów wyższych nie zawsze odpowiada potrzebom rynku pracy. W 2022 r. mury 333 uczelni opuściło 280 882 absolwentów, którzy ukończyli jeden z 897 kierunków. Średnio po otrzymaniu dyplomu absolwenci szukali pracy niecałe dwa miesiące, a w pierwszym roku po ukończeniu studiów mogli liczyć na wynagrodzenie w wysokości średnio 5384 zł brutto. Niskie bezrobocie sprawia, że prawdopodobnie w 2024 r. nie będzie zawodów nadwyżkowych, jednak aż 14 zawodów wymagających wyższego wykształcenia zostanie uznanych za deficytowe. Mimo że najpopularniejszymi kierunkami w skali kraju pozostają zarządzanie, informatyka, administracja, logistyka i ekonomia, to rynek pracy najbardziej potrzebuje specjalistów z dziedzin medycznych (kierunek lekarski, położnictwo, pielęgniarstwo, fizjoterapia), a także finansów i rachunkowości oraz psychologii i pedagogiki. Takie wnioski płyną z raportu PIE „Absolwenci uczelni na polskim rynku pracy”.

    Popularność kierunków studiów nie zawsze odpowiada deficytom na rynku pracy
  • Wynagrodzenia rosną w dwucyfrowym tempie, głównie z uwagi na podwyżkę płacy minimalnej oraz w sektorze publicznym. Spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw pozostaje niewielki, choć silniejszy od oczekiwań. Firmy wciąż nie chcą zwiększać rekrutacji.

  • Wzrost wynagrodzeń dalej pozostaje silny, choć dużą rolę odgrywają podwyżki płacy minimalnej. Również liczba miejsc pracy w sektorze przedsiębiorstw jest stabilna, choć kondycja przemysłu i budownictwa jest słabsza na tle innych gałęzi gospodarki.

  • W 2023 roku cudzoziemcom w Polsce wydano ponad 320 tys. zezwoleń na pracę. 54 proc. z nich dotyczyło pracy w zawodach deficytowych, ale tylko 6,5 proc. – zawodów wymagających wysokich kwalifikacji. Tylko 1 proc. wydanych dokumentów legalizujących pracę dotyczyło zawodów jednocześnie deficytowych i wysoko wykwalifikowanych. Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Wykwalifikowani cudzoziemcy w Polsce – scenariusze zatrudniania w perspektywie 2035 r.” identyfikuje czynniki wpływające na zatrudnianie wysoko wykwalifikowanych cudzoziemców oraz prezentuje cztery alternatywne scenariusze w tym obszarze, jakie mogą mieć miejsce w Polsce w perspektywie najbliższego dziesięciolecia.

    Tylko 1 proc. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców dotyczy zawodów deficytowych wymagających wysokich kwalifikacji
  • Wzrost wynagrodzeń nieznacznie spowalnia. Wciąż jednak obserwujemy solidny wzrost płac realnych i trend ten utrzyma się. Zatrudnienie pozostaje obniżone.

  • Sytuacja rynku pracy pozostaje stabilna. Większość branż dalej raportuje dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń, a liczba etatów utrzymuje się na poziomach zbliżonych do poprzednich miesięcy. Kolejne miesiące nie powinny zaburzyć tego obrazu.

  • Wyniki rynku pracy w kwietniu nieco osłabły względem marca, ale wciąż pozostają bardzo mocne. Płace rosną w dwucyfrowym tempie, a wzrost realnej siły nabywczej wynagrodzeń jest bliski rekordów. Zatrudnienie nieco spadło, ale wciąż jest wyraźnie wyższe niż przed pandemią.

  • Marzec był kolejnym miesiącem z solidnym wzrostem płac realnych. W efekcie siła nabywcza konsumentów poprawia się. Zatrudnienie nieznacznie spadło, niemniej ryzyko wzrostu bezrobocia jest niewielkie.

  • Przeciętne wynagrodzenie przekroczyło 8 tys. zł brutto. Realne wynagrodzenia rosną, a trend ten utrzyma się przez cały 2024 rok. Rynek pracy jest stabilny, choć dynamika zatrudnienia jest jak dotąd słaba.

  • Wzrost wynagrodzeń w czerwcu był silniejszy od inflacji. Oznacza to, że – po blisko roku spadków – płace realne wzrosły. Rynek pracy pozostaje stabilny, lecz słabsza aktywność gospodarcza ogranicza wzrost zatrudnienia.

  • Wzrost wynagrodzeń lekko przyśpieszył w maju. Spadająca inflacja oznacza, że dynamika pensji będzie wyższa od inflacji w najbliższych miesiącach. Dane o zatrudnieniu wskazują na stabilność rynku pracy.

  • Wzrost zatrudnienia spowolnił w kwietniu. Równocześnie wynagrodzenia stale rosną w dwucyfrowym tempie, chociaż ich siła nabywcza wciąż maleje. Przewidujemy, że trend ten odwróci się w drugiej połowie roku wraz ze spadkiem inflacji.

  • Liczba etatów spadła w marcu. Spowolnienie gospodarcze oznacza mniejszą liczbę ofert pracy i wolniejszy wzrost wynagrodzeń. Spadająca inflacja pozwoli jednak na wzrost płac w ujęciu realny od drugiej połowy roku.