• Średnie firmy w Polsce stanowią 0,6 proc. wszystkich przedsiębiorstw i 21 proc. firm z sektora małych, średnich i dużych przedsiębiorstw (MSDP). Zatrudniają 27 proc. wszystkich pracujących w przedsiębiorstwach niefinansowych w tym sektorze oraz wytwarzają 10,2 proc. polskiego PKB. Problemem średnich firm w Polsce jest niższa produktywność i innowacyjność w porównaniu do średniego poziomu unijnego, a także niskie nakłady na B+R. Przeciętna polska firma średnia ma blisko dwa razy mniejszą produktywność pracy niż przeciętna firma unijna. Głównymi cechami odróżniającymi średnie firmy od przedsiębiorstw pozostałych kategorii wielkości są większa odporność na zmiany w otoczeniu niż w firmach małych oraz większa elastyczność działania niż w firmach dużych. Ponadto średnie firmy charakteryzuje stosunkowo dobra kondycja finansowa – wynika z raportu PIE „Pułapka średniego biznesu”.

  • Jak wynika z analiz Polskiego Instytutu Ekonomicznego, elektrownie jądrowe mogłyby zaspokoić nawet 38,4 proc. prognozowanego na 2043 r. zapotrzebowania na energię elektryczną. Rozwój energetyki jądrowej będzie korzystny dla gospodarki, potencjalnie podnosząc polskie PKB o ponad 1 proc. do 2043 r. i generując do 40 tys. miejsc pracy w ciągu 50 lat pracy reaktorów. Ponadto, inwestycje w elektrownię jądrową przynoszą o 285 proc. wyższą wartość dodaną dla gospodarki w porównaniu z elektrownią gazową i o 33 proc. w porównaniu z elektrownią węglową o tej samej mocy. Jednocześnie, nawet 70 proc. wartości inwestycji w energetykę jądrową może zostać zrealizowane przez firmy zlokalizowane w Polsce – wynika z raportu PIE „Ekonomiczne aspekty inwestycji jądrowych w Polsce – wpływ na biznes, rynek pracy i społeczności lokalne”.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego oraz Banku Gospodarstwa Krajowego spadł w sierpniu o 3,8 pkt. do poziomu 98,6 pkt. Po raz pierwszy od lutego odczyt MIK jest poniżej poziomu neutralnego, co oznacza przewagę nastrojów negatywnych. W porównaniu z ubiegłorocznym sierpniowym odczytem (110,9 pkt.), obecny poziom MIK jest niższy o 12,3 pkt. O pogorszeniu nastrojów przedsiębiorców zadecydowały niepewność i nieprzewidywalność warunków gospodarczych oraz wojna w Ukrainie, skutkująca wzrostem cen energii, a także osłabienie wyników sprzedażowych i popytu na dobra i usługi.  Słabsze nastroje widać również na rynku pracy – pracodawcy są nie tylko mniej skłonni do zatrudniania nowych pracowników, ale co ósmy (12 proc.) planuje zmniejszenie poziomów zatrudnienia.

  • W ciągu pierwszych trzech miesięcy od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę, w pomoc na rzecz uchodźców zaangażowało się 70 proc. Polaków. Szacowana wartość prywatnych wydatków na ten cel mogła wynieść w badanym okresie nawet 10 mld zł, tj. 0,38 proc. PKB – wynika z szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dla porównania, w całym 2021 r. prywatne wydatki na cele dobroczynne wyniosły 3,9 mld zł. Łączna wartość pomocy udzielonej uchodźcom przez władze oraz obywateli Polski to blisko 1 proc. polskiego PKB.

  • Komisja Europejska 13 lipca wyraziła zgodę na tranzyt kolejowy z Rosji do Obwodu Kaliningradzkiego przez terytorium państw członkowskich. Ma odbywać się pod ścisłą kontrolą, a wielkość tranzytu ma odpowiadać faktycznemu popytowi na towary w miejscu przeznaczenia oraz musi mieścić się w średniej wielkość z ostatnich 3 lat. Nadal zabroniony jest tranzyt drogowy oraz tranzyt towarów o przeznaczeniu militarnym.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury spadł w lipcu m/m o 2,6 pkt. do poziomu 102,4 pkt. To kolejny miesiąc, w którym MIK jest powyżej poziomu neutralnego oznaczającego przewagę nastrojów pozytywnych, jednak lipcowy odczyt jest o 7,6 pkt. niższy niż wartość MIK zanotowana w styczniu 2022 r. Również ubiegłoroczny odczyt lipcowy (107 pkt.) był wyższy od obecnego o 4,6 pkt.

  • 6 lipca Parlament Europejski w głosowaniu zdecydował o przyjęciu propozycji Komisji Europejskiej włączającej energię gazową i jądrową do taksonomii. Oznacza to, że będą one mogły liczyć na finansowanie z UE jako zrównoważone środowiskowo. Decyzja jest kluczowa dla budowania suwerenności energetycznej Polski – uważają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

  • Rosyjski rząd nie spłacił odsetek od obligacji zagranicznych denominowanych w USD z uwagi na blokadę płatności związaną z sankcjami. Oznacza to techniczne bankructwo.

  • Jak wynika ze stworzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny wskaźnika wrażliwości (SI), najbardziej narażone na utratę bezpieczeństwa żywnościowego w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę są Benin (SI = 97,6), Korea Północna (SI = 97,3), Sudan (SI = 92,5), Nikaragua (SI = 90,8) oraz Demokratyczna Republika Konga (SI = 89,8). W następnej kolejności zagrożone są Armenia, Egipt, Liban, Gruzja i Rwanda. Łącznie wszystkie te kraje zamieszkuje ponad 300 mln mieszkańców. Wśród sklasyfikowanych w rankingu państw Unii Europejskiej najwyżej znalazły się Grecja, Malta i Cypr, które jednak plasują się w drugiej setce i tym samym nie występuje w ich przypadku poważne ryzyko wystąpienia kryzysu żywnościowego – twierdzą analitycy PIE w raporcie „Kryzys podażowy na rynku żywnościowym jako efekt inwazji na Ukrainę”.

  • Podczas gdy Unia Europejska wciąż próbuje uzyskać konsensus w sprawie embarga na gaz z Rosji, Putin sam ogranicza dostawy kolejnym krajom. Średni poziom zapełnienia magazynów gazu w krajach UE wynosi obecnie 53 proc., a osiągnięcie oczekiwanego w listopadzie poziomu 80 proc. będzie trudne.

  • Polski Instytut Ekonomiczny prognozuje, że PKB Polski wzrośnie w 2022 r. o 4,8 proc., zaś w 2023 r. o 3,5 proc. Średnia inflacja sięgnie w tym roku 13,1 proc. ze szczytem na poziomie 15,8 proc. w sierpniu. W 2023 r. inflacja będzie spadać i wyniesie średnio 8,6 proc., zaś w 2024 znajdzie się na poziomie ok. 4,5 proc. Niedobory pracowników sprawią, że pomimo ogólnego spowolnienia w gospodarce, utrzyma się wysokie tempo wzrostu wynagrodzeń, które w 2022 r. wyniesie średnio o 13,2 proc, zaś w 2023 r. 10,1 proc. – wynika z „Przeglądu gospodarczego PIE: lato 2022”.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego wyniósł w czerwcu 105,0 pkt. Jest to wynik zbliżony do majowego odczytu (wzrost o 0,1 pkt.). Oznacza to, że wśród przedsiębiorców już czwarty miesiąc z rzędu utrzymuje się przewaga nastrojów pozytywnych, mimo niepewności i nieprzewidywalności warunków gospodarczych, wojny w Ukrainie i rosnącej inflacji.

  • Unia Europejska przyjmując szósty pakiet sankcji zdecydowała o zaprzestaniu importu rosyjskiej ropy. To ważny krok, a kolejne działania powinny objąć konfiskatę rezerw rosyjskiego banku centralnego oraz utworzenie na ich bazie europejskiego funduszu, który zarządzać będzie odbudową Ukrainy – oceniają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

  • Dzień Matki to dobra okazja by podkreślić, że kobieca przedsiębiorczość sprawdza się nie tylko w roli opiekunki ogniska domowego – piszą w felietonie dla 300Gospodarki Katarzyna Dębkowska, Urszula Kłosiewicz-Górecka i Katarzyna Zybertowicz, analityczki w zespole foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

  • Na siedmiu największych emitentów (E7): Chiny, Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Indie, Rosję, Japonię i Brazylię – przypada prawie 72% światowego PKB i 66% światowych emisji dwutlenku węgla. Aby utrzymać się na ścieżce prowadzącej do realizacji celu 1,5°C, kraje E7 będą musiały zainwestować 67 bln USD do 2030 r., tj. równowartość 7,6 proc. światowego PKB w 2019 r. i 10,6 proc. PKB państw E7 w 2019 r. rocznie. Brak realizacji celu będzie kosztować jeszcze więcej: potencjalna strata wyniesie 11–13,9 proc. światowego PKB rocznie, jeżeli temperatura wzrośnie o 2–2,6°C. Żadna gospodarka w tej grupie nie dotrzyma przyjętego terminu osiągnięcia celu klimatycznego. Na podstawie obecnych kierunków działań ocenia się, że UE osiągnie zerowe emisje netto w 2056 r., USA w 2060 r., Chiny w 2071 r., a Rosja dopiero w 2086 r. – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Siedmiu emitentów: czas i koszt osiągnięcia neutralności klimatycznej”, przedstawionego podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego po marcowych i kwietniowych wzrostach, spadł w maju o 3,7 pkt. do poziomu 104,9 pkt. W stosunku do najwyższej wartości w 2022 r., odnotowanej w styczniu, majowy MIK jest niższy o 5,1 pkt. Największy spadek o 10 pkt. zanotowano w wartości sprzedaży. O niższym wyniku MIK w majowym notowaniu zdecydowały też spadki innych komponentów znajdujących się poniżej poziomu neutralnego: inwestycji i zamówień, ale także obniżenie poziomów w obszarze płynności finansowej i zatrudnienia. Na nastroje przedsiębiorców negatywnie mogła wpłynąć niepewność warunków gospodarczych wywołanych inwazją rosyjską na Ukrainę oraz wywołaną w ten sposób jeszcze wyższą inflacją.

  • 53 proc. polskich przedsiębiorstw w różny sposób pomaga Ukrainie i uchodźcom ukraińskim przybyłym do Polski – wynika z badania przeprowadzonego przez PIE i BGK. Odsetek firm zaangażowanych w pomoc jest największy wśród dużych przedsiębiorstw 86 proc.), najmniejszy w mikrofirmach (40 proc.). Najbardziej w pomoc zaangażowane są firmy handlowe (57 proc.), usługowe (56 proc.) i produkcyjne (55 proc.). Badanie ankietowe polskich przedsiębiorstw zostało zrealizowane w ramach majowego odczytu Miesięcznego Indeksu Koniunktury na początku maja 2022 r. na próbie 500 przedsiębiorstw zróżnicowanych ze względu na wielkość i branżę.

  • 4 maja 2022r. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła propozycję kolejnego pakietu sankcji dla Rosji. Planowane jest m.in. rozszerzenie odcięcia rosyjskich banków od systemu SWIFT i embargo na zakup ropy naftowej, której sprzedaż odpowiada za 10 proc. budżetu Federacji Rosyjskiej. Ekonomiści od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę przekonywali, że jedynie embargo na surowce energetyczne z Rosji może wpłynąć na politykę Putina. Według analiz Polskiego Instytutu Ekonomicznego, alternatywne dla Rosji źródła dostaw są realne zarówno w przypadku ropy naftowej, jak i innych surowców energetycznych.   

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego wzrósł w kwietniu 2022 r. do poziomu 108,6 pkt. Jest to wzrost o 6,2 pkt. w porównaniu z marcem i o 11,5 pkt w porównaniu z ubiegłorocznym odczytem kwietniowym. O wyższym poziomie MIK zdecydowały pozytywne zmiany w płynności finansowej firm oraz wzrost wartości bieżącej sprzedaży, a jednocześnie widać utrzymujące się negatywne trendy po stronie inwestycji oraz popytu na nowe towary i usługi – wynika z kwietniowego odczytu MIK. Na nastroje przedsiębiorców pozytywnie mogło wpłynąć zniesienie wszelkich obostrzeń dla biznesu związanych z pandemią COVID-19, natomiast pojawiają się coraz silniejsze wyzwania związane z dostępnością materiałów i surowców, co dodatkowo przekłada się na rosnące ceny dla firm.  

  • Polski Instytut Ekonomiczny zapytał polskich przedsiębiorców o plany związane z zatrudnieniem migrantów wojennych z Ukrainy. Gotowość zatrudnienia Ukraińców wyraziło 31 proc. ogółu badanych firm - najwięcej reprezentowało duże i średnie firmy (40 proc.), najmniej - mikroprzedsiębiorstwa (23 proc.). Branże, w których Ukraińcom będzie najłatwiej znaleźć pracę  to produkcja przemysłowa, budownictwo oraz usługi. Z szacunków PIE wynika, że na pracę w Polsce mogłoby liczyć ponad 250 tys. kobiet.

  • Zgodnie z zapowiedzianym przez rząd 30 marca planem, już w maju Polska ma całkowicie zrezygnować z importu rosyjskiego węgla, a do końca 2022 r. również ropy i gazu z Rosji. Polskie embargo na paliwa kopalne z Rosji oznaczałoby dla budżetu rosyjskiego straty rzędu kilku lub nawet kilkunastu mld USD rocznie, a unijne embargo na ropę, gaz i węgiel jeszcze mocniej uderzyłoby w budżet Rosji. W 2021 roku wartość eksportu tych surowców do UE stanowiła ponad 20 proc. budżetu Federacji – wynika z szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego.  

  • W odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę Zachód nałożył sankcje gospodarcze na Rosję i Białoruś. Utrudniają one funkcjonowanie rosyjskich przedsiębiorstw oraz systemu finansowego w tych krajach. Wywołało to panikę gospodarczą w części Rosji - wykupywanie produktów żywnościowych i wypłacanie gotówki z bankomatów. Sankcje spowodowały także natychmiastowy wzrost inflacji – wg oficjalnych danych w ciągu zaledwie trzech tygodni ceny w Rosji wzrosły o 5,6 proc. Pomimo tego, płynące szerokim strumieniem zyski ze sprzedaży surowców oraz brak pełnej kontroli nad przepływem rosyjskiego kapitału sprawiają, że dotychczasowe sankcje nie są wystarczająco skuteczne, a reżim Putina wciąż ma stabilne źródło finansowania swoich zbrodniczych działań – twierdzą analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

  • W wyniku agresji Rosji na Ukrainę sankcjami Zachodu zostali objęci m.in. miliarderzy powiązani z reżimem Władimira Putina.  Sankcjami UE zostało objętych 862 osób, a USA 446. Choć trudno jest oszacować ich łączny majątek, wiadomo, że 28 oligarchów z obu list posiada zasoby o wartości 146,4 mld USD – policzył Polski Instytut Ekonomiczny.

  • 16 marca rosyjski rząd powinien się wywiązać się z płatności odsetkowych. Choć teoretycznie posiada środki denominowane w EUR i USD, z uwagi na zachodnie sankcje nie może ich wykorzystać. Brak spłaty w odpowiedniej walucie oznacza techniczne bankructwo. Jego następstwem będzie kontynuacja osłabienia rubla i dalszy odpływ kapitału z Rosji – ocenia Polski Instytut Ekonomiczny. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w 1998 r., kiedy władze rosyjskie ogłosiły częściową niewypłacalność.

  • Rosyjska i białoruska agresja na Ukrainę spowolni wzrost PKB w Polsce w 2022 i 2023 roku. Pomimo rewizji w dół o 0,8 punktu procentowego tegoroczny PKB wciąż może rosnąć w tempie bliskim 3,5 proc – szacuje Polski Instytut Ekonomiczny. Ostateczne wyniki uzależnione są od przyjęcia Krajowego Planu Odbudowy.  

  • Dziesięciu europejskich ekonomistów podpisało wspólne oświadczenie wzywające unijnych przywódców do nałożenia dalszych sankcji na Rosję w celu powstrzymania działań Moskwy w Ukrainie bez uciekania się do środków militarnych.

  • Dotychczasowy bilans rosyjskich strat wynikających ze zniszczonego sprzętu bojowego, zablokowanego eksportu oraz utraconego PKB to kwota około 15 mld dolarów – ocenia Polski Instytut Ekonomiczny. Dodatkowo w tym czasie z londyńskiej giełdy wycofano udziały w rosyjskich spółkach na łączną kwotę 334 mld dolarów, a bank centralny Rosji utracił dostęp do ponad 345 mld dolarów rezerw. Według szacunków analityków PIE, roczne straty gospodarki rosyjskiej na koniec 2022 r. przekroczą 250 mld dolarów.

  • 8 marca USA i Wielka Brytania wprowadziły zakazy zakupu ropy z Rosji. Uszczupli to roczny budżet Rosji o 5,1 mld USD. Zapowiedziane tego samego dnia przez Komisję Europejską ograniczenie o 2/3 w ciągu roku dostaw rosyjskiego gazu będzie kosztować Rosję dodatkowe 2,4 mld USD - szacuje Polski Instytut Ekonomiczny. To ważny pierwszy krok, ale dużo mocniejszą dla Rosji sankcją byłoby odcięcie od dostaw ropy dla UE, co byłoby 7-krotnie większym kosztem dla rosyjskiego budżetu niż ogłoszone wczoraj międzynarodowe działania.

  • Całkowita wartość eksportu ropy naftowej z Rosji wynosiła w 2021 r. ponad 100 mld USD. Zyski ze sprzedaży ropy naftowej tylko do państw Unii to ok. 10 proc. centralnego budżetu Federacji Rosyjskiej. Styczniu 2022 r., ze względu na wyższe ceny na światowych rynkach, dochody ze sprzedaży ropy wzrosły o ponad 90 proc. w stosunku do średniej miesięcznej z ubiegłego roku. Z części środków pochodzących z eksportu ropy Rosja finansuje inwestycje na terytoriach okupowanych od 2008 i 2014 r. Ograniczenie tego źródła finansowania wydaje się niezbędne do zahamowania dalszej rosyjskiej ekspansji – podkreślają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W okresie 2019-2020 rosyjska ropa stanowiła 25 proc. dostaw do UE. Zastąpienie jej surowcem pochodzącym m.in. z Iranu, Norwegii oraz USA i Kazachstanu może uniezależnić UE od dostaw z Rosji.

  • Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego, unijne sankcje obejmą 54 proc. białoruskiego eksportu do UE, co może doprowadzić do zmniejszenia tegorocznego PKB tego kraju o 5 proc. Roczna wartość eksportu objętego sankcjami to ok. 2,9 mld USD (na podstawie danych z 2020 r.). Uciążliwość sankcji dla Białorusi w poszczególnych grupach produktów będzie zróżnicowana. Najbardziej ucierpią eksporterzy drewna i wyrobów z drewna, gdyż sankcje obejmą aż 67 proc. wartości eksportu tej grupy produktów. Wysoki udział UE cechował również białoruski eksport produktów cementowych oraz wyrobów z żelaza i stali – około 35 proc. sprzedaży zagranicznej realizowano na rynku unijnym. 5-procentowy spadek PKB z powodu tych restrykcji nastąpi przy założeniu, że białoruscy producenci nie przekierują niesprzedanych w UE towarów na rynki alternatywne.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego wzrósł w marcu 2022 r. do poziomu 102,4 pkt., co oznacza lekką przewagę nastrojów pozytywnych. Względem lutego, w którym odnotowaliśmy bardzo niski poziom wskaźnika, jest to wzrost o 9,4 pkt. Tegoroczny odczyt marcowy jest o 12,1 pkt. wyższy w stosunku do notowania z marca 2021 r. O wzroście MIK zdecydowały komponenty, w przypadku których odnotowaliśmy przewagę ocen pozytywnych (płynność finansowa, zatrudnienie, wynagrodzenia, moce produkcyjne), jak również zdecydowanie pozytywne zmiany komponentów, w których miesiąc wcześniej odnotowaliśmy silne spadki m/m, czyli w wartości sprzedaży oraz w nowych zamówieniach. Obecnie na spadek wartości sprzedaży wskazuje 28 proc. przedsiębiorstw (miesiąc temu 54 proc.), a na spadek liczby nowych zamówień 24 proc. firm (miesiąc temu 45 proc.). Marcowy pomiar MIK został przeprowadzony w wyjątkowych okolicznościach, w trakcie 6. dnia wojny w Ukrainie, wywołanej przez Rosję i Białoruś. Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, iż pomimo wzrostu niepewności gospodarczej, po stronie przedsiębiorstw nie widać paniki.

  • W wyniku nałożonych przez Zachód sankcji PKB Rosji spadnie w 2022 r. o około 15-20 proc. - prognozują ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W efekcie Rosja będzie biedniejsza nie tylko od wszystkich państw UE, ale także niektórych państw Ameryki Południowej, np. Urugwaju. Jeszcze przed zbrojną inwazją na Ukrainę, Rosja była stosunkowo mało zamożnym krajem – jej PKB na mieszkańca wynosił zaledwie 51 proc. zamożności Niemiec, co  plasowało Rosję pomiędzy Chile, a Grecją. Wyróżniającym się na tle całego kraju regionem była i pozostanie nadal Moskwa - wcześniej jej zamożność była porównywalna do Czech, po sankcjach będzie to poziom Łotwy.

  • 42 proc. firm w Polsce uważa, że wojna w Ukrainie jest zagrożeniem dla prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Najwięcej obaw widać wśród firm z branży TSL (transport, spedycja, logistyka). Co trzecie przedsiębiorstwo już odczuwa niedostępność potrzebnych produktów, najwięcej w branży budowlanej - wynika ze zrealizowanego pierwszego w Polsce badania wśród przedsiębiorców zrealizowanego po agresji Rosji na Ukrainę. Badanie zostało przeprowadzone 1 marca na potrzeby comiesięcznego odczytu Miesięcznego Indeksu Koniunktury, który Polski Instytut Ekonomiczny realizuje we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Pełne wyniki MIK zostaną opublikowane 4 marca. 

  • Najtrwalsze efekty spośród nałożonych przez Zachód sankcji przyniosą: zamrożenie rezerw banku centralnego Rosji i banków komercyjnych, a także zablokowanie transakcji dolarowych. Te sankcje będą miały długofalowy, osłabiający wpływ na rosyjską gospodarkę – przewiduje Polski Instytut Ekonomiczny. Skutki pozostałych sankcji będą krótkotrwałe lub rozłożone w czasie.

  • Sankcje Unii Europejskiej oraz USA doprowadziły do załamania rynków finansowych w Rosji. Skutkiem jest skokowa deprecjacja rubla. Rosyjska waluta w poniedziałek osłabiła się o ok. 14 proc. w relacji do dolara i do euro. Rosja reaguje paniką. Rosyjski bank centralny Rosji (CBR) przyznał, że sektor bankowy utracił płynność i skokowo podwyższył stopy procentowe z 9,5 do 20,0 proc. Sankcje Zachodu skutecznie ograniczają zdolność CBR do umocnienia rubla. Rząd wprowadził kontrolę kapitału nakazując każdemu prywatnemu przedsiębiorstwu sprzedaż waluty do banku Rosji. Polski Instytut Ekonomiczny spodziewa się, że zdolność banku Rosji do stabilizacji waluty wkrótce się wyczerpie, co będzie efektem zamrożenia rezerw CBR przez Zachód. W konsekwencji rubel będzie w dalszym ciągu słabł.

  • Wszystko wskazuje na to, że przywódcy UE podejmą decyzję w sprawie odłączenia Rosji od systemu SWIFT. Nie przyniesie to jednak długofalowych skutków, a jedynie zdezorganizuje pracę  systemu bankowego na kilka dni. Dopiero zamrożenie aktywów rosyjskich oligarchów oraz zakaz transakcji dla rosyjskich banków w euro uderzy w rosyjską gospodarkę. Podobne działania powinny objąć także Białoruś.

  • Najnowsze sankcje nałożone przez UE i USA mają co prawda wszechstronny charakter, ale ich skutki będą dla rosyjskiej gospodarki ograniczone, a nie destrukcyjne. Z sankcji nałożonych na sektor finansowy wyłączone zostaną m.in. płatności za surowce energetyczne. Według szacunku Polskiego Instytutu Ekonomicznego, efekt tych sankcji może sięgnąć zaledwie ok. 0,7 proc. rosyjskiego PKB. Wciąż nie zdecydowano się na odcięcie od systemu SWIFT, chociaż jest to możliwe w najbliższych dniach. Wyłączenie SWIFT dla Iranu przyczyniło się do spadku eksportu tego kraju o 1/3 w 2018 r. Sankcje uderzające w eksport ropy i gazu pozbawiłoby natomiast Rosję 36 proc. wpływów do budżetu.

  • Przez prawie pół wieku od zakończenia II wojny światowej ZSRR był głównym partnerem handlowym Polski. W  1990 r. ZSRR zajmował drugie miejsce w polskiej wymianie handlowej. Od dwóch dekad obserwujemy spadek znaczenia Rosji w wymianie handlowej Polski. Pomiędzy 1995 a 2021 r. udział Rosji w eksporcie Polski spadł dwukrotnie z 5,6 proc. do 2,8 proc. Jednocześnie stopniowo uniezależniamy się od dostaw rosyjskiego gazu i ropy.

  • Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Polski Instytut Ekonomiczny opracował trzy scenariusze dla ukraińskiej gospodarki, zależne od tego jak rozwinie się sytuacja militarna: (1) zatrzymanie rosyjskiej agresji na granicy obwodów donieckiego i ługańskiego, (2) intensywny konflikt na całym wschodzie Ukrainy połączony z blokadą morską i (3) konflikt w pełnej skali, z zajęciem Kijowa. W zależności od dalszego przebiegu zdarzeń straty ukraińskiego PKB mogą w tym roku wynieść od 9 do 50 proc.

  • Według szacunków PIE na podstawie danych GUS, w 2021 r. wartość polskiego eksportu w cenach stałych z 2020 r. była o 12,1 proc. wyższa niż w roku poprzednim, a importu – o 15,3 proc. Wyraźnie pogorszyło się saldo obrotów towarowych Polski.

  • Według administracji USA, coraz bardziej prawdopodobna jest zbrojna inwazja Rosji na Ukrainę. Taki scenariusz negatywnie wpłynie na wzrost gospodarczy Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

  • Po 8 miesiącach pozytywnych nastrojów w gospodarce, Miesięczny Indeks Koniunktury w lutym 2022 r. spadł do poziomu 93,0 pkt. Względem stycznia jest to spadek o 17,0 pkt. O takim wyniku zdecydowały negatywne zmiany we wszystkich komponentach. Najsilniejsze spadki zanotowano w wartości sprzedaży (-48,3 pkt.) oraz liczbie nowych zamówień (-32,2 pkt.). Niższe spadki w porównaniu do stycznia odnotowano w mocach produkcyjnych (-10,5 pkt.), zatrudnieniu (-8,2 pkt.), wynagrodzeniach (-6,5 pkt.) oraz wydatkach na inwestycje w aktywa materialne i niematerialne. Gorsza koniunktura w lutym to skutek reakcji firm na rosnące ceny surowców, materiałów, usług, presję na podwyższanie wynagrodzeń pracowników, a także obawy związane z dynamicznym wzrostem zachorowań na COVID-19. Ponadto, dość duży odsetek firm (34 proc.) uważa, że ewentualna agresja Rosji na Ukrainę może mieć silny negatywny wpływ na ich działalność. Splot tych wszystkich zjawisk potęguje niepewność na rynku – wynika z lutowego odczytu Miesięcznego Indeksu Koniunktury przygotowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego w styczniu 2022 r. wyniósł 110 pkt., co oznacza wzrost o 4,2 pkt. w stosunku do grudnia 2021 i aż o 13,9 pkt w porównaniu do stycznia sprzed roku. Na początku 2022 r. wśród przedsiębiorców można zaobserwować zarówno postawy optymistyczne, jak i niepewność co do warunków gospodarczych. O relatywnie wysokim wyniku MIK w pierwszym odczycie w 2022 r. zdecydowały pozytywne zmiany komponentów, w których na koniec ubiegłego roku notowane były spadki m/m:  wartość sprzedaży (+22,4 pkt.) oraz liczba nowych zamówień (+5 pkt.). Dodatkowo w najnowszym odczycie widać też wyraźny wzrost w zatrudnieniu (+8,9 pkt.) oraz lekką poprawę mocy produkcyjnych (+1,7 pkt.).

  • W 2021 roku Polski Instytut Ekonomiczny opublikował 41 raportów, w tym 6 policy papers i 2 working papers. Oto 12 naszych publikacji z ostatnich 12 miesięcy.

  • Mijający 2021 rok był okresem wyraźnego wzrostu inflacji. Według prognoz PIE z podobnymi zjawiskami będziemy mieć do czynienia w 2022 oku, gdy średnioroczna inflacja wyniesie 7,3 proc.

  • Mija rok odkąd PIE i BGK stworzyli nowy wskaźnik koniunktury MIK. W ostatnim odczycie w tym roku spadł on o 3,2 pkt. w porównaniu do listopada i wynosi obecnie 105,8 pkt. To drugi miesiąc spadków z rzędu, choć nadal odczyt MIK jest powyżej poziomu neutralnego.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury przygotowywany przez Polski Instytut Ekonomiczny we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego spadł w listopadzie o 2,9 pkt. do poziomu 109,0 pkt.

  • Andrzej Kubisiak: Najnowszy raport Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) podsumowała dotychczasowy bilans kryzysu COVID-19 na globalnym rynku pracy. W 2020 r liczba przepracowanych godzin pracy spadła na całym świecie o 8,9 proc. r/r.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury przygotowywany przez Polski Instytut Ekonomiczny we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego wzrósł w październiku o 2,3 pkt. do poziomu 111,9 pkt.

  • Miesięczny Indeks Koniunktury we wrześniu spadł o 1,3 pkt. i wynosi obecnie 109,6 pkt. To czwarty w tym roku odczyt MIK powyżej poziomu neutralnego.

Tygodnik
Gospodarczy

Miesięcznik
Makroekonomiczny

Podcast

Tygodnik
Gospodarczy

Miesięcznik
Makroekonomiczny

Podcast